Do Basi i Beaty - pomocy !!!! (odnośnie skóry)
mam straszny problem ze skórą, wcześniej tak nie było, około półtora roku temu zaczęłam chodzić do dermatologa w sprawie trądziu, używałam skinoremu, davercin itp na początku było ok a później trądzik wracał, ale to nie oto chodzi, od kilku miesięcy nie używam już żadnych silnych środków, trądzik mi prawie znikł, ale za to od prawie każdego kremu, pilingu, maseczki skóra mnie swędzi i pojawiają się chrostki(nie wiem czy nie popełniłam błędu) i czerwone małe plamki, nawet od tych kosmetyków których wcześniej używałam bez problemu. Proszę o radę, czy to możliwe że podrażnienie mojej skóry spowodowały dermatologiczne środki? Czy są jakieś kojące maseczki? Czy moją skórę można teraz nazwać wrażliwą? Z góry dziękuję
|