2009-01-26, 15:52
|
#642
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 771
|
Dot.: Prawie żony 2010-prawie robi wielką różnicę cz. IV
Ja juz mam wszystko obmyslone fryzjer tak 8.00, makijaż 10.00 , 11.00-11.30 wyjezdzamy na plener, trwający tak z 2 godziny, czyli bylibysmy w domu ( z dojazdem) tak po 14, łe jeny to jeszcze troche czasu będzie na oddech i jakos przed 15 błogosławieństwo żeby o 15.30 wyjechac do koscioła
czyli z tego wynika że nawet mając plener przed weselem to nie będziemy się tak ze wszystkim spieszyć.. wiadomo że fryzjert to pewnie z godzinę będzie,a ciocia lubi sie spóxniac dlatego powiem żeby przyjechała o 10.30 to akurat przyjedzie na 11
a kolezan ka mi właśnie mówiła że plener ją tak fajnie odstresował przed slubem my będzimey mieć 2 plenery jeden przed slubem w takim dworku, a drugi to w czasie wesela wyjdziemy na pół godzinki i zrobimy sobie tam na miejscu zdjęcia, bo sa tam fajne altany, i jest to w środku lasu
|
|
|