2009-01-26, 19:13
|
#11
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Przeziębienie a TŻ
Cytat:
Napisane przez katinea
Witam drogie wizażanki 
Mój problem jest chyba błahy, ale chciałabym wiedzieć jak to jest u Was moje drogie, jak sprawa się przedstawia w innych związkach...
Jestem przeziębiona- gorączka, katar, kaszel... Wczoraj minęło półtora roku naszego związku. Mieliśmy się spotkać. Napisałam, że może lepiej by nie przychodził, bo mogę go zarazić... Liczyłam w duchu, że przyjdzie pomimo to, ale przyznał mi rację i nie spotkaliśmy się. Ale dzisiaj musiał przyjść by przynieść mi potrzebną rzecz... Od progu zaznaczył, że będzie tylko chwilę, bo boi się zarazić, spojrzał na mnie jakoś tak... dziwnie, jakby myślał "jak ty wyglądasz" (wiecie, jak to przy przeziębieniu- tłuste włosy, bez makijażu, spuchnięta twarz). Zobaczył wit C na mojej szafce i zażył ją od razu. Chciał wyjść, ale miałam łzy w oczach (tęskniłam za nim, a on potraktował mnie jak trędowatą), dopytywał się o co chodzi, ale nie chciałam powiedzieć. Po powrocie do domu zadzwonił, mówił, że tęskni...
Jak to jest u Was? Czy Wasi TŻci są przy Was w chorobie, nawet ryzykując, że załapią od Was bakcyla? Czy może ja przesadzam? ...
|
juz pewnie nie zarazasz to raz a dwa mozna sie potkac a nie trzeba od razu sobie migdalkow badac ,prawda ?
troche dziwny TZ wdg. mnie powinnien przybiec z workiem lekarstw i dobra książka i czekoladą :-D
powiedz mu o tym co cie zabolalo i tyle.
|
|
|