Na 102 nie mam jeszcze przepisów. To jest jakaś książka tylko z przepisami? Bo ja mam chyba starsze wydanie tej co teraz jest w księgarniach i na początku jest dokładnie opisane co i jak działa na organizm a potem są podane jadlospisy na 14 dni każdej fazy z przepisami.
A ta beza to strasznie smakowicie brzmi
A o wprowadzeniu dodatkowych restrykcji to nie wiem... zalezy co jesz w ciągu dnia. Ja jem calkiem sporo i myslałam ze przez ten pierwszy tydzien nic nie schudne, bo nie wiedziałam jakie te porcje maja być. Na obiad mam zazwyczaj pełny tależ

tyle ze duża większośc to same warzywa gotowane + duzo sałatki. Zawsze staram się, aby do tego było jakies mięsko albo ryba. Chciażby tuńczyk z puszki jak niczego innego nie mam.
Nie sole niczego, nie uzywam zadnego słodzika ani czegos co zastępuje cukier. Mleko tez lubię ale bardzo ograniczam. Wlewam tylko do kawy w sumie rano i czasami jak bardzo mnie ssie na cos to biorę 2 łyki i mi przechodzi. Jogurtów nie jem. Jem za to dużo nabiału no i min 2 jaja dziennie (2 na sniadanie i czasami do obiadu albo na kolacje w sałatce).
Nie wiem co ci poradzić jeszcze... wode z cytryna pij i czerwona herbatkę.
Może staraj się jeść regularnie. Ustal sobie dokładnie godziny jedzenia - żołądek się powinien przywyczaić i lepiej radzić z trawieniem poprzedniego posiłku... Nie wiem czy warto zmniejszać porcje, bo to prowadziłoby w koncu do głodówki, a to nie ta dieta

Z tego co wizialam u dziewczy na wątku o SB to one tez całkiem sporo jedzą..
Ale się znowu rozpisałam... Czyta to ktos??
