[Choomik]

Napisane przez AmericanGirl

ja własnie zakuwam terminologie prawniczą .. na sama myśl o łacinie robi mi się nie dobrze nie wiem jak do soboty nauczę się 367 sentecji i zwrotów .. ale caly dzień dziś siedzę i się próbuję uczyć . Mam nadzieję , ze na egzaminie bedzie widac efekty mojej cięzkiej pracy heheh . Po sesji ( 3 luty) myslałam ze bede mogla juz spokojnie przysiąsc do maturki ale juz zapowiedzieli nam kolo z prawa rzymskiego , plan mam beznadziejny , okropne przedmioty i tak duzo cwiczen ze nawet nie chce sobie wyobrazac gdzie w tym wszystkim znajde czas na mature a taaak bardzo mi zalezy zeby ją poprawić .. eh nadmiar nauki w sesji źle mnie nastraja ... idę obejrzec pierwszą milość a potem znów łacina , łacina , łacina , łacina ............

Tez oglądam ten serial Tak dla odstresowania, bo śmieszny jest

Tą terminologią się tak nie przejmuj, bo jakichś potworów niewiadomo skąd tam nie będzie Ja mam jutro egzamin z prawoznawstwa i się okaże jak bardzo twórcza jestem Wiedzę mam, ale tak do testu jedno lub wielokrotnego wyboru, a mam opisówkę i muszę coś kumać jak dostanę jakies obszerne hasło

Nie wiesz może czy konstytucja jest bardzo istotna, bo ja z niej umiem w sumie tylko takie ogólne rzeczy?