[DevilInside]

Napisane przez wolusiowa

Droga DevilInside a czy Ty sama robiłaś mikrodermabrazje +kwasy? Skad wiesz, że zabieg nie spełni moich oczekiwań? Podpowiedz co w takim razie polecasz na przebarwienia?

Mikrodermabrazje owszem, łaczyłam z kwasami i do tej pory tak robię jako terapie anty - aging. Jednakże nigdy nie wykonywałam w jednym dniu obydwu zabiegów - bo nie ma takiej potrzeby. Aby wykonac mocniejsza eksfoliacje kwasami mamy do wyboru rózne stężenia, pH, czas ekspozycji, ilość nałozonych warstw...tak że nie ma potrzeby narażać skóry na większy "stres" i wykonywac obydwu zabiegów na raz. Dodatkowo efekt takiego zabiegu nigdy nie jest przewidziany do końca bo kwasy pozostają kwasami

Jeżeli chodzi o przebarwienia to jedyne skuteczne dotą metody ich usunięcia to : zabieg Cosmelan, fotoodmładzanie IPL, laser frakcyjny najlepiej frakcyjny CO2.

Jeżeli Twoja Pani dermatolog uważa inaczej to albo nie za bardzo zna specyfike tematu przebarwień, albo jest zwykła naciągaczką. A jeśli tak bardzo lubisz mikrodermabrazje (której sama jestem fanką) to po zabiegu mikro nałóż na buzie produkty Neo Strarty z kwasem kojowym i hydrochinonem i powinien byc bardzo fajny efekt, przynajmniej u mnie sie to sprawdza. Nie jest to samo co w/w zabiegi, ale wychodzi taniej niz w/w


A wiesz wkońcu jakie kwasy stosuje Pani dermatolog??? 20% to niskie stężenie, a po tym co opisujesz to napewno nie TCA ( zreszta chyba tylko szrlatan łaczył by go z mikro hehe) ...chyba że to jakas kombinacja z np. kwasów z kojowym bo bywa róznie, chociaż w to wątpie.