2009-02-01, 13:27
|
#2465
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Napisane przez gryx82
A daleko od Ciebie mieszka?
|
Tak normalnie to tylko 7 km ale on studiuje w Wawie i ciąg dlaszy braku kontaktu.
Cytat:
Napisane przez dzika truskawa
 Kurczę, nie wiem, co można w takiej sytuacji poradzić 
|
Nic chyba...tylko mogę czekać...ja się zaczynam powoli domyslac czemu sie nie odzywa...
Cytat:
Napisane przez tulipanka
sesja jest, uczyć się trzeba. picie będzie potem 
|
no tak...mnie az brzuch boli jak pomysle o ostatnim egzaminie
Cytat:
Napisane przez melkmeisje
Zadzwoniła dziś do mnie... żona mojego faceta
A myślałam, że to bycie zdradzaną jest wystarczającym upokorzeniem.
Totalna rozsypka i brak słów.
|

Cytat:
Napisane przez melkmeisje
Podejrzewałam coś od jakiegoś czasu. Przedwczoraj postawiłam go pod ścianą i chciałam ostatecznie wyjaśnić wszelkie niedopowiedzenia między nami, bo nie mam zamiaru dawać z siebie robić idiotki - nadal się zapierał, że najważniejsze mi powiedział, że mnie kocha i reszta się nie liczy, że jeśli chcę, żebyśmy byli razem, to będziemy, że dramatyzuję, że wymyślam sobie problemy, sratatata, że chce, żeby wszystko było po staremu i żebym nie strzelała fochów. Zapewniał, że wszystko mi powiedział - ostatni raz wczoraj o 23:30. Próbowałam sobie to wszystko wytłumaczyć na różne sposoby. Ale spełnił się najczarniejszy scenariusz w momencie, gdy dzis w nocy dostałam smsy, o treści m.in. "Widzę, że tu romansik kwitnie" i "Czy Artur się z tobą całuje i bzyka?"
Rano z nią rozmawiałam. Dziwnie spokojna była. "No tak, Artur ma żonę i dziecko. Dobrze, że pani zadzwoniła. Przepraszam w jego imieniu". I tyle. Znów wszystko się rozsypało w drobny mak.
|
Nie wiem co powiedzieć ech ...
|
|
|