łapki/usta
Mam strasznie suche łapki i usta. Ręce muszę smarować cały czas, usta też, bo jak na godzinę zostawię suche, pierzchną i łuszczą się. Zwykła pomadka ochronna wystarcza mi na 2 - 3 dni, a czasem na 1 tylko. Krem też idzie w tempie błyskawicznym. Czy może to mieć związek z moim złym krążeniem i niskim ciśnieniem? Czytałam, że wtedy krew nie dociwera tak szybko i dobrze, dłonie i usta są niedożywione i pierzchną. Czy to normalne? Nie przeszkadzaq mi to tak bardzo, ale boję się, czy nie są to niepokojące objawy.
|