|
Samolubne geny
Hej!!
Jak wiemy, niestety- działamy w interesie samolubnych genów którym na pierwszym miejscu zależy tylko i wyłącznie na tym, były wciąż przenoszone dalej (by życie trwało dalej). I tak to zostało stworzone- że mężczyzna to ten, który z chęcią obdaża swoim nasieniem wiele partnerek ( wiem ze antykoncepcja... ale i tak chodzi o zachowanie gatunku) a Kobieta jest tą, która pragnie zatrzymać przy sobie faceta by (min) w przyszłości pomógł jej wychować potomstwo). Czyli... widać- mamy sprzeczne interesy z facetami....
Jak to rozwiązać?? Na szczęście posiadamy UMYSŁ i WOLNĄ WOLĘ...i możemy dokonywać wyborów- czy chcemy być mono czy poli.
Zastraszająca jest jednak dla mnie ilość oszustw w związkach, kiedy facet oficjalnie jest mono a na boku ma panienki. I działa w interesie genów (często nieświadomie). Zdrada na boku, ukrywanie panny i posiadanie własnej dziewczyny to zachowanie godne potępienia. Na pewno nie ma nic wspólnego z działaniem umysłem. Jest to oszustwo.
Zastanawiam się jednak, jak rozwiązać problem sprzeczności interesów- bo takie są fakty. Faceci bardzo rzadko są monogamistami (choć sobie i Wam takiego życzę).
Seks sam w sobie- to tylko seks, potrzeba chwili i chwilowa przyjemność. Kłamstwo, oszustwo to o wiele większe zdrady niż pojedynczy seks na boku.
JAk rozwiązujecie tą sprawę w Waszych związkach???
__________________
Świadomie wybrałam szczęście
|