Aneta, widzę masz podobne plany do mnie..

Ja też ostatnio myślałam nad prawem, ale z tego na 90% nic nie wyjdzie.

Oprócz tego administracja, politologia, filologia polska, pedagogika...

Zobaczymy.

Co do rozszerzonej z polskiego, to właśnie wszyscy straszą, ale warto spróbować. Słyszałam jeszcze, że będziemy polski, matę i język zdawać na podstawie wszyscy, a kto będzie chciał zdawać np. polski R, to będzie pisać jeszcze raz. Jeśli ktoś nie zda rozszerzenia a zda podstawę, to matura zaliczona. Tak słyszałam, ale nie wiem ile w tym prawdy.

A nauczyciele sami się motają i każdy co innego mówi.
Ta matematyka to tragedia.. Ale zdamy wszystkie, musimy zdać. Nie ma innej opcji!
