[aoii]

Napisane przez vana

powinnaś jeść dla siebie! na pewno mamie będzie miło, jeśli zobaczy, że jednak coś podjadasz, ale przecież nie o to chodzi w wychodzeniu z ed. to musi wyjść od Ciebie, nikt nie będzie Ci przecież wpychał do buzi jedzenia na siłę i pomyśl, czy nie lepiej (i 1000 razy smaczniej) byłoby zjeść coś pysznego w 'normalnej' postaci, niż zastępować to nutri? co to za przyjemność wlewać w siebie płyny (podobnie mówił mi lekarz, wspominając o karmieniu dożylnym przez kroplówki- to raczej przyjemności nie daje, a chrupanie różnych smakołyków tak, i to ile!). trzymam za Ciebie kciuki, bo wiem, jak jest trudno, ale pamiętaj, że trzeba iść do przodu!

wiem, że powinnam jeść dla siebie, ale dla siebie to wyglądam już prawie dobrze... i to jest najgorsze.. a jeśli chodzi o chrupanie i jedzenie, to bardzo lubie te przyjemności (no może nie od ostatnich 2 dni. bo nie bardzo mam apetyt, chyba przez hormony ><) tylko boje sie znowu lądować w kiblu.. zresztą pisałam o tym w nasze historie ;p
a nutri to rzeczywiście może nie są rewelacyjne (właśnie teraz skończyłam i zaczyna mnie mdlić ._.) ale o tej porze wole wypić to, niż co kolwiek jeść. takie płynne witaminy mniej mnie przerażają niż na przykład sernik który ich nie ma XD poza tym malinowy jogurtowy jest całkiem w porządku

dzięki wielkie za odpowiedź!