2005-12-28, 15:06
|
#19
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stolica Polskiej Miedzi
Wiadomości: 1 768
|
Dot.: Latanie samolotem :)
Ja też leciałam do Tunezji A słuchajcie tego 
Jak wracałam do Polski, gdzieś tak nad Chorwacją strasznie zachciało mi się iść do toalety To wstałam, zamknęłam się w kiblu i usiadłam na sedesie. Nagle... jak zaczęło trząść... Trzymam się ścian, słyszę pikanie, które oznajmia pasażerom, żeby zapiąć pasy. A ja panikuję!! Ani nie wstanę (potrzeba fizjologiczna ), ani nie wyjdę (turbulencje!!)... Pozostało czekać Jest! Już! Przestało. Ubieram się, spuszczam wodę... Nagle jak znowu!! Wypchnęło mnie z toalety, stewardessa w śmiech Ja rzuciłam jej mordercze spojrzenie. Zaczęłam pokonywać kolejne rzędy siedzeń, usiadłam i zapięłam pas. A tu nagle przestało!! No wiecie co...
__________________
There's no sadness, no cry...
just take it and fly...
|
|
|