A wiesz co ja mam kilka smokow przypadkowo kupione, i najbardziej lubia z nuka, ale mam tez innego z nuka i za cholere nie wezma go do buzi

Chyab w praktyce sie okaze co im podpasuje

A widze ze ty juz ladnei zaopatrzona, ja jak szlam to bez stanikow, tez dzwonilam w rozpaczy by maz mi szybko cos przywizozl i sam mi kupowal staniki w H&M i nawet rozmiarowke dobrze wybral mimo iz nei wiedzialam jaki rozmiar posiadam bo si enagle z dnia na dzien wszytsko strasznie zmienilo

A torbe to tez mi maz niemal pakowal bo ja sie zabrac nei moglam.
W sumei nei potrzebna mi jakos byla bo w szpitalu mialam wszytsko i dla siebie i dla malych, w swoje ciuszki i tak nie moglam ich ubierac.I podklady wkładki i majteczki kremy pampki , reczniki dla mnie kosmetyki do kapania a nawet suszarkato wszytsko juz tam bylo.Spakowalam tylko ladowarke no i czerwony recznik..co sie okazalo bardzo trafnym wyborem bo wiadomo jak sie krwawi to na bialym masakra.
Mialam tez ksiazke z ktorej ani literki nei przeczytalam-)))