A ja właśnie dostałam swoje smackersy.... ufff... myślałam, że już nigdy nie przyjdą

no i muszę odwołać to, co napisałam ostatnio bo... już mam ochotę na kolejne zamówienie

Już opisuję co mam:
m&m's - bardzo fajny, pachnie jak czekolada z ciasteczkiem (tak, właśnie w takiej kolejności

, lekko nawilża i nabłyszcza, jest delikatnie słodki, u mnie nie daje kolorku.
snap gloss whip cream - i tu totalna porażka zapachowa, bleee... pachnie jak kwaśna śmietana z odrobiną chemii, zupełnie nie polecam tego zapachu. Za to konsystencja jak dla mnie świetna i urocze pudełeczko, więc może skuszę się na inny wariant zapachowy...
Reszta: strawberry kiwi i skitells strawberry watermelon - dla siostry i przyjaciółki, ale mogę napisać, że pachną fajnie i dość realistycznie.
Dostałam jeszcze w prezencie: puszkę, małe etui i mały flakonik perfum.
Więc, pomimo tej jednej wpadki zapachowej jestem zadowolona
Mam do Was pytanie: którego ze snap glossów polecacie?
Tak, żeby miał fajny, realistyczny, niechemiczny zapach?