2009-02-12, 20:36
|
#9
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Ziemia
Wiadomości: 232
|
Dot.: Problem z miłością.
Cytat:
Napisane przez smutna23
Cześć dziewczyny  Mam dziwny problem... Wydaje mi się, że za słabo kocham mojego Tż-ta. Gdziekolwiek spojrzę wszyscy są nieziemsko zakochani, a ja? Jestem z Tż-tem prawie rok, a czasami nachodzą mnie dziwne wątpliwości. Nie chodzę z głową w chmurach, nie mam motylków w brzuchu. Nie wiem, może jestem za stara na takie objawy? (mam 23 lata)
Przypominam sobie swoją pierwszą miłość. Czułam się jak pijana za szczęścia. Teraz jest zupełnie inaczej. Jest mi z nim dobrze, uwielbiam spędzać z nim czas. Czasami są dni kiedy nie mogę się od niego odkleić, a czasami w ogóle nie wiem czy "to" tak powinno wyglądać
Miałyście coś takiego? Czekam na odpowiedzi.
|
ja miałam to co pogrubionym pismem i stwierdzam że to nie jest prawdą stwierdzenie że jeżeli ktoś się zastanawia nad uczuciem to to się musi skończyć rozstaniem, bo ma się wątpliwości. te wątpliwości mogą wynikać z różnych przyczyn.
u mnie było tak, że porównywałam swoje zachowanie z innymi i na tej podstawie stwierdzałam że nie zasługuję na TŻta i straszną krzywdę mu robię bo za mało kocham. ale wzięłam się w garść i doszło do mnie że nie mam sie porównywać z innymi tylko słuchać co mi mówi serduszko, bo to ja jestem w związku i ja wiem najlepiej co czuję, nie potrzebne mi przykłady zachowań innych par. i takim sposobem pozbyłam się tego to porównywanie po prostu wynikało z mojej małej samooceny ( w sensie: inni lepiej wiedzą niż ja) ale już mam to za sobą i strasznie się cieszę z tego powodu 
mam nadzieję że coś pomogłam
__________________
|
|
|