2009-02-13, 23:58
|
#877
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 817
|
Dot.: skończyłam studia i jestem bezrobotna
Witam 
U mnie z ogłoszeniami cisza jak zwykle...
Co do pytania o przełożonego, to nie rozumiem ich oburzenia Normalne pytanie jak każde inne...
Mercilles, Ty masz przynajmniej ten atut, że robisz doświadczenie na włąściwym stanowisku, bo w urzędzie. Ja miałąm szansę robić staż w urzędzie, ale uparłam się, że sama go sobie załątwię i załątwiłam sobie w bibliotece... a potem dowiedziałąm sie ze z urzędu pracy załątwiaja sami staże właśnie w urzędach... i 9 miesięcy praktycznie zmarnowane... nie dość, że byłam tam popychadłem do wszystkiego, to jeszcze w papierach nic z tego nie mam - bo by pracować w urzędzie trzeba mieć doświadczenie właśnie w urzędach, a skąd ja mam je teraz wziąść 
I rozumiem co to jest niechęc do pisania jakichkolwiek LM Sama tez już to przerabiam. Nawet jak mam wysłać papiery do pracy na której mi baaaaaaaaardzo zależy t ojakoś ciężko jest mi się zmobilizować, bo zaraz myślę sobie że i tak nie mam szans... Ale w końcu biorę się do dzieła i z wielkim musem, ale piszę je...
A co do palnięcia głupich rzeczy w urzędzie, to ja tez mam to już zaliczone 
Na ostatniej rozmowie spytano mnie czy jestem dociekliwa, a ja na to że oczywiście, już nawet na studiach często jak wykładowcy dawali nam jakiś materiał do przerobienia, to ja lubiałam dogłębnie go przeanalizować i dodatkowo dowiadywać sie czegoś więcej na dany temat... Tylko potem naszła mnie złota myśl: "Kto na studiach tak robi?" Dla tego nie rozwijałam dalej tematu
__________________
Od dawna nie korzystam z tego profilu na wizażu tylko z innego.
|
|
|