[KasiaxQ]

Napisane przez AniaM69

Zazdroszczę Wam perfumowych marzeń. Ja już nie mam ochoty testować nowych zapachów, te ukochane mam ustalone, chwilowych fascynacji się pozbyłam. Zastanawiam się czy to dobrze czy źle?

Ja nie chcę kusić i zachęcać do niecnych czynów ale... jest tyle pięknych, nieznanych lądów. Jeśli nie teraz, to za tydzień, miesiąc czy rok może będziesz miała ochotę pachnieć inaczej i poczujesz chęć odkrywania tych nowych lądów A odkrywanie jest baaaaaaaardzo przyjemne. I owocuje listą marzeń