2005-12-30, 16:19
|
#7
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: stolica zachodniopomorskiego ;)
Wiadomości: 39
|
Dot.: Kilka godzin przed imprezą....
dzien lub dwa, przed wiekszym wyjsciem ide na solarium lub smaruje sie samoopalaczem, w zaleznosci od zasobu portfela
w dzien imprezy, robie peeling, myje wlosy dosyc wczesnie, aby wysuszyly sie same, maluje paznokcie, strasznie dlugo zajmuje mi zdecydowanie sie w co sie ubrac, czesto zmieniam wiec garderobe i szaleje przed lustrem co denerwuje innych domownikow:P, gdy sie juz zdecyduje robie makijac, taki aby pasowal kolorystycznie do calosci, ukladam wlosy (ale najczesciej i tak konczy sie na tym, ze zwiazuje je w kucyk ), jestem osoba strasznie niecierpliwa i potrafie czasem wyszykowac sie juz 2godziny albo i wiecej przed wyjsciem, wtedy siedze w pokoju czytam jakies stare gazety, ogladam telewizje, siedze na kompie i wyobrazam sobie jak bedzie wygladac ten wieczor
|
|
|