Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 2 093
|
Dot.: Czy wasi TŻci mówią wam jak powinnyście wyglądać?
mój TŻ moze i ja rowniez mu mowie - ale ustalilisy to wczeniej
facet moze doradzic - jak najbardziej- , np. co do ubrania, makijazu, fryzury ok, zwrocic uwage, ze cos jest nie tak, to do siebie, nie pasuje, jedno oko jakos dziwne itd to nawet powinno sie chwalic, a nie 
moj TŻ moze rowniez powiedziec jak cos zaczyna byc podejrzanego w mojej sylwetce, nie mam kompleksow, uprawiam sport, ale zawsze moze cos sie pojawic, a on wie, ze moze- bo sama mu to powiedzialam,
chociaz raz przyznam poczulam sie dziwnie (teraz sie smieje ), ale wiem ze powiedzial to z dobrego serca i z tego iz wie, ze moze 
ale jesli nie ustaliliscie czegos takiego, to teskty w stylu "a moze byc schudla, zmienila styl " sa nie fajne i dziwne, bo heelllooo jestes ze mna, a nie z kims innym, nie mozna zmieniac sie pod wplywem kogos, ok dyskretne info., ok, bo czasami kobieta zaniedba siebie /wiecie o co chodzi, ale da sie wyczuc/
ale /na realnym przykladzie/
najbardziej wkurzyl mnie eks kolezanki, normalnie gosc masakra, nie wiem jak mozna cos takiego powiedziec!! dziewczyna naprawde jest szczuplutka i ladna /mowie o cechach zew/, wiem tez teraz dlaczego, siebie sama widzi inaczej niz jest w rzeczywistosci, bo ten idiota, powiedzial do niej i to w takiej sytuacji kiedy lezeli sobie we dwoje, czy moze by nie schudla? no normalnie ****nela bym takiemu, pytalam jej sie z czego do cholery? z kosci na osci? niezle po nim jechalam i super ze juz z nim nie jest, baran
to nie tylko jedyny wybryk, koles niezle trzasniety, zastanawialam sie co on w glowie ma, bo dziewczyna naprawde nie ma z czego sie odchudzic, a on z tekstem "czy mozeby nie schudla o_O "
__________________
23.12.2014 
23.04.2016 
Edytowane przez Alice in Wonderland
Czas edycji: 2009-02-14 o 19:36
|