Dot.: Czym dziś pachniesz, Wizażanko? (XXVI)
Po walentynkowego kaca leczę...
Piję słodkie kakao z cynamonem (dzień odpustny dla diety ), a pachnę Belle de Minuit.
Mój niezawodny poprawiacz nastroju, z nimi jest ciepło i bezpiecznie. A poza tym idealnie wpisują się w śnieżny obrazek za oknem.
Miłej niedzieli
|