Re: cos silniejszego dla 28 -latki :)
Ja sobie zafundowałam kurację pozimową kremikami Yves Rocher z Pro-Retinolem - takie fajne zielone kremiki. Na dzień "krem na miasto z pro-retinolem", a na noc "balsam na noc z pro-retinolem", pod te kremiki nakładam jeszcze "perły młodości" AA-oceanic, który bardzo uspokaja moją cerę. Muszę przyznać, że po takiej trwającej miesiąc kuracyjce, moja cera wygląda naprawdę ładnie. Jest jednolita, ma zdrowy kolor, a była strasznie ziemista i wysuszona. Dodam, że mam 31 lat, cerę mieszaną z przewagą suchych partii i alergiczną. Posdrawiam serdecznie [img]icons/icon40.gif[/img]
|