2009-02-15, 22:16
|
#100
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Najgłupsze, najbardziej infantylne i niekonwencjonalne opisy - gg, nk etc.
Cytat:
Napisane przez Magadan
Najbardziej wkurzają mnie opisy , jak ktoś wcześniej nazwał "z tRaWką" (-> nie umiem tego robić  ) i w stylu dzieci-pokemonów. Te wszystki lovcciam, koffciam, idę ciapu ciapu doprowadzają mnie do białej gorączki. I na nk denerwuja mnie te różne symbole przy nazwisku (i teraz nie wiem czy jakaś moda zapanowała, że każdy daje swoje drugie imie i imię z bierzmowania, i jest np. Anna Maria Laura  ).
Mam, a właściwie miałam kolegę , który starował do mnie i ustawiał sobie opisy w stylu "koffciam Cię <i tu moje imię>. No jak można być tak infantylnym w wieku 21 lat. Masakra.
A i jeszcze jak widzę w stylu "Nowe focie, kom ętujcie,"to również dostaje białej gorączki 
Teraz na szczęście dla mnie uszczupliłam moją listę kontaktów na gg, ale na nk to się wchodzić boję 
|
Mnie też strasznie denerwują ludzie, którzy mają sto tysięcy imion w profilu. Na pewno wszyscy znają taką dziewuszkę jako Sabrina Karina Penelopa. Eh... szkoda słów!
Cytat:
Napisane przez magdaa_j
haha, niektóre opisy mnie powaliły
Ja ze swojej listy gg wyrzuciłam takich co mnie opisami denerwowali
Natomiast zostaje nk i natknęłam się właśnie na opis 13letniej koleżanki mojej siostry:
KoChaM KoGoŚ koChaNeGo i NiE MoGę ZyĆ BeZ NIeGo 
albo
nowe FoTkI koMenTowAć PliSSq!
Albo to tak swoją drogą, mam koleżankę (17 lat) a po prostu ręce mi opadają jak ze swoim chłopakiem(17 lat) piszą sobie na profilach takie teksty oto fragment jego wypowiedź na profilu:
Kochanie Nie Masz Byc o Co Taka Zla  Mowilem Ze Bede Dzwonil ;*   Wiec dlaczego nie obieralas?  Nic Nie Pilem Bo Nie Moge Bo biore Taletki i Jeszcze Przez Moj Zoladek! I Nie Tanczylem z Zadna Dziewczyna! Bo Kocham Tylko Ciebie I TyLKo Z Toba Pragne Byc!  
o co chodzi? Nie moga pogadać na żywo/przez tel./ na gg?! 
|
Też mam takich delikwentów w znajomych:P
__________________
Człowiek na tyle istnieje,
na ile pamiętają o nim inni.
Żeby kogoś rozpalić, trzeba samemu płonąć.
|
|
|