Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Bolesna prawda o tradziku...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-01-03, 12:03   #10
AaniaA
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 630
Dot.: Bolesna prawda o tradziku...

Cytat:
Napisane przez krowianka
Podobno dermatolodzy w beznadziejnych przypadkach przepisują roaccutane. Poszukajcie sobie w necie o tym specyfiku- moze ktos sie zdecyduje. Producent zapewnia, ze niszczy tradzik raz na zawsze- niestety doszly mnie sluchy, ze syfki czasami powracaja!A poniewaz jest zarowno sporo przeciwskazan jak i mozliwych skutkow ubocznych po tych tabletkach, wiec to "cudo" tylko dla mocno zdesperowanych kobitek.
gdyby roaccutane byl taki niezawodny to by bylo super, ale tak nie jest. na jednych on dziala dobrze, a na innych zle. a co do tego zdesperowania to sie z toba nie zgodze. ja naleze do osob "mocno zdesperowanych" i nie mysle o tym roaccutanie.

poszukuje wciaz "drogi" do "czystej, pieknej buzi". jak na razie nie jest zle (zeby nie zapeszac). chodze sobie bez korektora, pudru i jest ok. jednak zasluga jest w antybiotyku doustnym, ktory biore . i to mnie przeraza, bo lekarze nie wiedza jak mi pomoc. przez takie swinstwa (antybiotyki doustne) przeszlam juz kilka razy i naprawde mam tego serdecznie dosc .

a co do tego, ze ludzie ze slaba psychika nie potrafia poradzic sobie z problemem "tradzik", ze ich zycie jest podoprzadkowane temu jak sie wyglada danego dnia, itd. zgodze sie z tym. ja naleze do tych osob, u ktorych ma to duze znaczenie. wiem, ze to jest "chore" (takie podejscie do tego problemu), ale wydaje mi sie, ze kazdej osobie majacej problemy z cera (mowie tu o osobach, ktore walcza z tym paskudztwem dlluuugggooo i juz "wszystkiego" probowaly) siada psycha. jest to choroba, ktora widac i ktora oszpeca buzie. przez te syfy czlowiek nie ma sily na nic i nie moze zniesc swojego wygladu.
AaniaA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując