Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Czy pracujecie w ciąży?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-02-23, 13:25   #207
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Czy pracujecie w ciąży?

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;1111854 7]Ty serio to piszesz
i to jeszcze z Uk, gdzie nagminne jest pobieranie roznego rodzaju benefitow, nalezacych sie czy nie.

BTW Moim zdaniem zamiast sleczec na wizazu zrobcie kampanie w Polsce, piszcie do NFZ zeby ukrocili prawa do wypisywania L4 przez ginekologow, do ZUs do sejmu itp [/quote]

No i? Skad wiesz, gdzie place podatki?
Temat nie jest o benefitach na dzieci itd tylko o L4 i ciazy. Zaloz o benefitach, to sie wypowiem, ze tez mi sie nie podobaja.
Siedzisz mi w domu, ze wiesz, ze oprocz sleczenia na wizazu nie pisze listow do Sejmu?

Cytat:
Napisane przez dudipopka Pokaż wiadomość
właśnie pilnujesz własnych pieniędzy...na emigracji
życie nie jest różowe trzeba dbać o własny tyłek nie nieraz nie da sie przekształcic całego zakladu zeby kobieta w ciąży mogła pracowac wtedy i tak pracodawca cie wyśle do domu i co wtedy??? też jej przypniesz etykiete naciągaczki bo siedzi w domu???
a pracodawca wtedy bardziej traci bo nie dość ze musi jej zapłacić pensje i zus wcale niemały nie ma kasy na zatrudnienie nowej osoby bo to miejsce de fakto jest zajęte i co wtedy??
Nic wtedy. Wtedy moze isc na L4. Niech do ciebie dotrze, ze piszemy o tych, ktore NIE musza siedziec w domu z tych czy innych powodow.
I zrozum, ze, poza ekstremalnymi przypadkami, praca w ciazy to wlasnie JEST dbanie o WLASNY tylek. Czy dalej ci sie wydaje, ze pracodawcy to bimba, ze pracownik znika mu na 8 m-cy mimo, ze nie musi? To sie potem na takiej kobiecie odbija. Tylko kobiety tego dalej nie kumaja i potem jest wielki szok i zdziwienie, ze to kolega mniej utalentowany awansowal, dostal odwyzke albo pojechal na szkolenie.
__________________
"Thunderstorms seldom clear the air"

Santosowa rzezba ;-)

nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując