Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Plotkowy dla dietetyczek :) V
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-02-26, 23:19   #3457
Ewusia_marchew
Zakorzenienie
 
Avatar Ewusia_marchew
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 20 591
Dot.: Plotkowy dla dietetyczek :) V

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość

no to mnie pocieszyłaś, z moją mobilizacją nie jest najwyraźniej aż tak źle jak myslałam Wczorajsze pisanie zakończyłam na 4,5strony mysle, że mogłoby powstać nawet więcej gdybym nie zagadała się na gg, jak zwykle
widzę ze idziemy łeb w łeb (o ile dziś kolejnych stronic nie spłodziłaś )
Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość

bez sensu, dawać mi tu wiosne!
słyszałam dziś ze ma nadchodzić więccc czekam

Cytat:
Napisane przez madame_apple Pokaż wiadomość
Życzę owocnych wenoposzukiwań
wena przyszła ok 22 (lepiej późno niż wcale ^^) za to wcześniej robiłam wszystko tylko żeby się nie zabierać za tworzenie


Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość



Generalnie (i o dziwo) chciało mi się go słuchać
Sprawdzał też obecność,zapowiedziawszy, że z częstych absencji na examie (na który to trza przeczytać 'tylko i aż' 50 lektur z podanej listy.. ) będzie wyciągał konsekwencje.
Cóż można i tak zmobilizować żaków do pracy

niektórzy profesorowie są doprawdy zabawni


Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość



wieczorem udałam sie ze skierowaniem od (jedynej rozumnej) pediatry na usg tarczycy.
yeah..
Stanęło na tym,że po roku zmniejszyła mi się objętościowo do rozmiarów właściwych 6-cio letniemu dziecku.
Odebrane wyniki badan hormonów również nie pałają optymizmem.
Dzwoniłam dziś po 11sto godzinnym śpiku co by zarejestrować się do 8 ,nowego endokrynologa.
Najblizszy termin na 13 maja

te terminy u specjalistów to jakieś wielkie nieporozumienie pamiętam jak moja mama się do endo umawiała na 0,5 roku do przodu, dramat
mnie zaś dziś zaśpiewali w poradni alergologicznej że zapisy na maj-czerwiec już ... a jeszcze skierowanie muszę zdobyć wiec dla mnie pewnie jednak czerwiec


Cytat:
Napisane przez agolek Pokaż wiadomość



bylam na silowni dzis! a co! 35 min na biezni(pot sie lal...)potem silowe,pote, jeszcze sie dobilam cross trainerem i na koniec rozciaganie i brzuszki..Jak wracalam autem do domu to tak mi sie rece i nogi trzesly ze ledwo sprzeglo i hamulec wciskalam
heheeh, no aleee co mobilizacja to mobilizacja (jednak to nasze bicie wczorajsze pomogło )

Cytat:
Napisane przez malinka_86 Pokaż wiadomość
agolku - przy braniu tabletek anty + kortykosteroidów jak ja biorę, i przy moich zaburzeniach hormonalnych to muszę usg robić co 6 ms, teraz robiłam bo bardzo mnie bolały piersi i węzły chłonne i myślałam, że coś się koci, a do 35 roku życia mammografi się nie robi, tylko w wyjątkowych przypadkach, bo usg na młodych piersiach lepiej wykrywa wszystko.
jak ja czytam te Twoje opisy to normalnie aż mi ciary.. tyle badań i wszystkiego co chwila

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
^



Było miło ^^
Pierw spotkaliśmy się pod pewnym centrum handlowym ;P
Ja,dwie kumpele i jej czterech znajomych
w tym..
taki T. (plus za imię B) ) wysoki,przystojny, fajnie umięśniony (:cojest ,wolny
jesio rok młodszy,
co z mymi ciągotkami do starszawych i dojrzalszych ciut sie koliduje ale..

ja też miałam ciągoty do starszych i sobie w końcu znalazłam w moim wieku, więc wiesz

Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Ja,jak to Ja,
prawie żem się nie odzywała
Ogólna nieśmiałośc,
komplex 'niepełnego uśmiechu'
i gotowe..
co jedyne z kumpelkami,
plus 'kokieteryjne minki do pana ty.

kurcze, a Ty mi zupełnie nie wyglądasz na nieśmiałą
Cytat:
Napisane przez schism_ Pokaż wiadomość
Tęskno jej,
zwłaszcza,za tymże po 10 dniach znajomości z owym uczniem lo katolickiego
na domówce
w kiblu robiła z nim wsio oprócz pełnego stosunku..
potem okazji nie było, on obiecał,że będzie z nią prawie po kres,
po dwóch miechach się odwidziało
Teraz ów sunie wzdłuż i wszerz 16sto latkę ...

oplułam monitor ze smiechu uwielbiam te Twoje ironiczne opisy



Jako ze już po północy, czyli pora niby młoda, ale nie jak dla kogoś kto tym razem MUSI wstać o 7 (tak... ostatni semestr czas zacząć )
to jednak późnawa Przygotowałam się ładnie na jutrzejsze seminarium (chociaż założę się ze profesor będzie przez większość czasu przeżywał nasze minione egzaminy ) i na spotkanie z promotorem (aczkolwiek czuję się niepewnie bardzo ) Za to zupełnie nie jestem gotowa na to że jutro jadę z TŻ-em na 3 dni do mojej krakowskiej licealnej jeszcze przyjaciółki Pakować się będę w przerwie miedzy zajęciami porannymi a popołudniowymi (bo oczywiście, why not, w co drugi piątek mam zajęcia do 18 ) a wieczorem łapiemy pociag na Krk

Tak wiec zbieram sie od kompa na dziś
i życze dobrej nocki
__________________
Na ratunek koniom

Klara 17.10.2014
Konrad 26.12.2015




Ewusia_marchew jest offline Zgłoś do moderatora