2009-02-27, 09:36
|
#91
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 492
|
Dot.: Kosmetyczno - komiksowy wątek niny219!:)
Scena 16: Co jest, Bąbel?
O tym, że lubię kolorową wodę już wiecie, dzisiaj dowiecie się, że lubię także, kiedy jest ona spieniona:P Ale od początku:
Markę Farmona poznałam parę lat temu, kiedy to brałam udział w pewnym smsowym konkursie. Wygrałam i już po tygodniu paczka kosmetyków tej firmy była u mnie. Masło do ciała, piling do stóp, krem do rąk i on... Olejek do kąpieli.
Już po pierwszym użyciu wiedziałam, że kosmetyku tego na pewno nie używam po raz ostatni. Od tamtej pory zawsze gości u mnie w łazience.
Pięknie pachnie (od dawna jestem wierna wersji melon&arbuz), barwi wodę (jupiiii!), a do tego wszystkiego tworzy niesamowitą wprost pianę!
Żyć - nie umierać - chciałoby się krzyknąć
Ma jedną tylko wadę: przekłamanie w nazwie. Olejek do kąpieli? W życiu! Płyn - jak najbardziej
KWC

__________________
Człowiek na tyle istnieje,
na ile pamiętają o nim inni.
Żeby kogoś rozpalić, trzeba samemu płonąć.
|
|
|