[Madzior91]

Limonka1987 a zaczelam dietke dzis wszystko co trzeba spelnialam pare dni wczesniej Rano (9,30) wypiłam soczek cytrynowo-pomaranczowy rozcienczony woda, Szczerze to srednio mi wyszedl ale dalo sie wypic Potem lecialam na gitare i stresa mniałam, ze mi w brzuchu zacznie burczec czy cos, ale dałam rade Potem jeszcze na zakupy mnie mama wyciagnela i tak do domu wrociłam po 13 i szczerze to nawet glodna nie bylam ale zjadlam jablko zeby problemow nie bylo a teraz gotowalam rodzince obiadek.... jejjjjj jak mi slinka ciekla, ale bylam silna i nawet zeby sprawdzic czy dobrze doprawione czy nie za twarde wołałam siostre by sprawdziła Tak sobie licze...i w niedziele to juz "normalne" jedzenie bedzie
Limonka1987 damy rade czekam na Twoje "wrazenia" ;-)

---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Niuniuska a moge Cie ładnie poprosic o dopisanie do tej "magicznej" tabelki?:-D

160cm wzrostu, 75kg, dni na diecie.... hmmm 1