2006-01-06, 09:30
|
#5
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: komorki-in vitro?
no moze z tym oddawaniem dziecka to przesada bo zeby powstalo dziecko nie wystarczy kobieca komórka co miesiac marnujemy swoje komorki
wolałabym oddac obcej kobiecie niz myslec iz mam dziecko do spólki z siostra i szwagrem .
dla mnie to tylko i az komorki ktore moga komus dac szczescie ale przeraza mnie ta stymulacja hormonalna.
Oczywiscie aby zostac dawca trzeba przejsc szereg badan, podpisac umowe,przyjmowac zastrzyki ,leki jako stymulacje,co kilka dni do klinki jeżdzic.
Zazawyczaj komorki sa od razu wykorzystywane i dawczyni nie ma do nich zadnych praw.
AA no i najlepiej aby dawczyni byla mloda,zdrowa,bez nadwagi i miala swoje dziecko -wyklucza to tez wady genatyczne,choroby .
Z checia zapoznałąbym sie tez z ew. skutkami ubocznymi ,musze tego poszukac
|
|
|