2009-03-06, 20:51
|
#4518
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Sand City;)
Wiadomości: 797
|
Dot.: Scent Bar VII
Cytat:
Napisane przez hecate
Moj juz tez nie ale kiedys...
Jako maly bachor ciagali mnie do kosciola i nie, ze jak inne dzieci moglam sobie poprostu siedziec. NIE! ja musialam na komende z ludzmi klekac, wstawac... a przeokropnie mnie to nudzilo.
Mojego wygladu w zasadzie nie komentuje, tam wiadomo - dawniejszy mlodzienczy bunt, glany latem to moze wykpil ale inne rzeczy nie.
Moja siostre wpedzil w jakies (chyba) ED komentujac w okresie dojrzewania jakaz to ona tlusta i jakie ma nogi grube.
|
Misję nawracania mnie swego czasu podjęła moja mama Dociekała dlaczego nie chodzę do kościoła i w jakiejś rozmowie w końcu sama jej przypomniałam, że i ona też nie chodzi często- potem przez jakiś rok była w każdą niedziele na mszy. Póżniej się poddała, chyba uznała, że nawet pozytywny przykład z jej strony także na nic się nie zda
W kościele bywam tylko na uroczystościach, takich jak śluby, chrzciny i pogrzeby. Robię to dlatego, że chcę być razem z bliskimi mi osobami. Choreografii tzn klękania itd nie przestrzegam.
Heh ci ojcowie... mój jak byłam młodsza i tak jeszcze dziecięco puciata mówił, że będę kulomiotką heleną fibingerową....
__________________
I begin to see through your eyes
All the former mysteries are no surprise ...
wymiana kosmetyczna; klik!
|
|
|