2009-03-07, 08:48
|
#256
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: za siedmioma górami :P
Wiadomości: 1 726
|
Dot.: Jaki podkład? Wątek zbiorczy. Tutaj zadaj swoje pytanie.
Cytat:
Napisane przez dreamlady
może spróbuj czegoś tańszego. mnie ostatnio przypadł do gustu loreal minerals, tez mam cere tlusta, ale jakos z tym pudro-podkładem się zgrała. aczkolwiek, ja się nie znam, może ktoras wizazanka ci lepiej doradzi
ja też mam pytanko. co do makijażu.
zaczełam się bawić w bardziej "profesjonalny" acz i tak bardzo amatorski makijaż. zaopatrzyłam się w pędzelki (z sephory) i dziewczyny, mam problem z rozmazywaniem granic cieni.. roznoszą mi się te cienie, albo nie umiem rozmazać ich tak zeby sie te granice zatarły, no czasami męcze się okropnie, żeby to jakoś wyglądało. wiem, że to trzeba czasu żeby nauczyć się robić dobry makijaż..ale może coś doradzicie. jaki pędzelek do rozcierania granic między cieniami, słyszałam ze z kozłowskiego są dobre pędzle... czekam na poradę kogoś wprawionego  podrawiam ciepło!
|
a jakie pędzelki kupiłas? ja do cieni z sephory mam nastepujące :
18 crease; 9 eyeshadow;7 small eyshadow; 19 - taki krótki, szeroki, ściety na półokrągło, nazwa sie zamazala.
jeżeli nakładam jasny cien na cała powieke, używam 9, używam go tez jak mam jasny cien i chce go nałozyc tylko na ruchomą powieke, przy ciemnych sie nie sprawdza bo jak wiadomo ciemne trzeba nakładac staranniej.
do ciemnych cieni używam tego 7 small eyeshadow, ale wiadomo, trzeba to robic starannie. 18 crease jest swietny do rozświetlania łuku brwiowego, wewnętrznego kącika (ale do tego czesto używam tez 19, jeżeli chce zeby to było wyraziste i nie rozmazane, bo tym 18 fajnie sie robi taka jasną poswiate ,w kąciku.)
jeżeli chodzi o rozcieranie granic to najlepszy chyba jest 19, przy zewnętrznym kąciku rysuje nim takie V, potem wypełniam w srodku cieniem, a zaokraglam i łagodze linie za pomoca 18 a mieszanie kolorów w srodku powieki to chyba kwestia odpowiedniego ruchu, wgl pędzelka używa sie troche inaczej niz pacynki;p maluje sie sama jego koncówką, nie dociska za mocno, warto najpierw wklepac cien a potem dopiero go rozcierac, tzn najpierw tak pukasz w powieke a potem dopiero marzesz ;p
19 tez sie swietnie maluje dolna powieke ;p
no i mam taka pacynke okragłą do rozcierania kredki.
__________________
moje życie to kupa ;p
Edytowane przez LifeIsSoSad
Czas edycji: 2009-03-07 o 08:49
|
|
|