[sheste]

Powiem wam szczerze, że po tym trzytygodniowym rozjaśnianiu [co drugi dzień po myciu] Reflexem blond Joanny, nałozyłam farbę Garnier miedziany blond i wyszedł mi super kolor bardzo żywy.
po miesiącu kolor sie sprał i pojawiły sie paskudne odrosty [tak to juz jest przy prawie czarnych włosach]. kilka dni temu postanowiłam coś z tym zrobic i w ramach eksperymentu kupiłam farbę DELIA morelowy blond, nie miałam właściwie nawet nadziei, że cokolwiek wyjdzie na tych moich włosach pomieszanych, a tu niespodzianka! farba za ok 4zł [!!] pokryła mi RÓWNOMIERNIE rudości i bardzo bardzo ciemne odrosty! w efekcie mam wciąż rudy, nieco jaśniejszy coprawda, ale tym bardziej się cieszę. jutro jak będę miała dobre światło to Wam pokażę zdjęcie, tymczasem dodaję całkowicie PRZED i po rozjaśnianiu + farbie garniera.