[gayenka]

Napisane przez isa666

Dziewczyny ja myślę, że lepiej zakończyć już ten temat, bo szkoda żeby nam się tutaj w wątku zrobiła jakaś niemiła atmosfera

Asiu,mi juz jest przykro.Nawet bardzo przykro.Siedze i placze.

Napisane przez madziarra

omg Teraz to już się totalnie pogubiłam i nie wiem zupełnie o co Ci chodzi
I nigdzie nie napisałam tu, że Twoja wypowiedź była nietaktowna czy niekulturalna, więc proszę nie doszukuj się tutaj drugiego dna. Napisałam tylko, że Nina w kulturalny sposób napisała sprostowanie dot. kremów, i dziwi mnie Twoja reakcja na to. Jak dla mnie to szukanie dziury w całym, czepianie się każdego słowa. I pewnie zaraz zostanę zlinczowana przez wszystkie, bo mam inne zdanie i nie przeprosiłam, bo pewnie powinnam !

Madziu ja sie po prostu zapytalam,czy wedlug ciebie to co napisalam jest nietaktowne i niekulturalne.Nie doszukuje sie drugiego dna.Nie rozumiem tego,ze jak sie po prostu pytam co bylo nie tak ,bo chce wiedziec-znac twoje zdanie to nagle sie doszukuje drugiego dna.Nie,ja nie chce podtekstow ja chce wiedziec co myslisz dokladnie bo nie zrozumialam co wedlug ciebie bylo zle w mojej wypowiedzi ,w tym co napisalam.
Chce to wiedziec dlatego ,zeby sama nad tym pomyslec.
Nie chcialam zebys tago tak odebrala,ale jesli cie za to przeprosze to znowu sie okaze ze jestem histeryczka wiec po prostu chce to wyjasnic.

Dziewczyny,przeciez ja nie krzycze,nie obrazam nikogo,nie jestem zlosilwa.Chce po prostu sie dowiedziec co bylo nie tak,dlaczego moja wypowiedz zostala tak odebrana.
Pisze spokojnie ,choc juz coraz mniej bo naprawde robi mi sie przykro coraz bardziej..i nie zamierzam sie z nikim klocic.nikogo obrazac ale czuje sie tak jakbym nie miala prawa do wlasnych odczuc tylko dlatego ze sa inne.I nnawet nie moge zapytac o wyjasnienie..

Estello jak nazywa sie ktos kto reaguje histerycznie?Moze sie myle ,ale to histeryk.Nie ma wiec dla mnie roznicy miedzy tym czy powiesz ze ktos reaguje histerycznie czy ze jest histerykiem.
Mozna wiele rzeczy powiesziec wieloma slowami.
A gwoli wyjasnienia-nie pisze o sprawie miniaturek i kremow tylko o sprawie komentarzy do niej.Komentarzy jakie mnei dotknely.
I wybacz ,ale naprawde nie moge sie poplakac jak mi zel czy tylko o tym pisac?
Nie rozumiem,naprawde nie rozumiem jak mozna stwierdzac ze ktos nie powinien sie zle czuc albo plakac.
Kazdy z nas czuje i zyje inaczej.