[edytcia]

Hiacynta ja też lubię góry, tzn. wędrówki w góry. Ale jestem amatorką.
W góry najczęściej latem, ze względu na pogodę, a zimą dolinki i dojścia do schronisk.
Co do ubioru to też niestety zauważam tę nie niską cenówkę firmowego ubioru. Ale kupiłam buty za 99zł - McArthur, takie trekkingowe (coś a'la górskie campusy czy GRIsport'y. A do nich obowiązkowo grubsza skarpeta.
Zawsze też mam ze sobą kurtkę przeciwdeszczową z HiMountain za jakieś 130zł. A pod nią polarek - zwykły.
I to w zasadzie całość w miarę górskiego ubrania. Reszta zależy od pogody. A zazwyczaj są to zwykłe ubrania, spodnie-bojówkowe (czy inne, które mozna nosić długie lub podwiązać i mieć krótkie), koszulka na ramiączkach, podkoszulka (czy koszukla z długim rękawem - zależy od pogody) i na to jakaś bluza - takie warstwy, by łatwo mozna było się ubrać, gdy zimno lub ogrzać), też rękawiczki - całorocznie i czapka. Zazwyczaj w plecaku zawsze mam też zapasowo przynajmniej skarpetki
Chcę kupić sobie kijki, ale to też niestety musi poczekać. Poza tym na jakieś wieksze wyjścia mogę liczyc dopiero w przyszłym roku, bo w tym z brzuchem paradowac po górach nie moge