2009-03-10, 17:56
|
#2973
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 554
|
Dot.: OD WALENTYNEK DO MIKOŁAJA - czyli Listopadowo-Grudniowych 2008 bobasów zgraja c
Cytat:
Napisane przez skylie
Pediatra badala Wojtusia (niezly koncert dal przy tym) i generalnie wszystko dobrze, ale nie do konca... Z plusow- wazy juz 6215 g  (waga ur 3485g), zadnej stulejki nie widac  - wszytsko ladnie schodzi do konca (ale nie wiem czy nie za bardzo pediatra mu sciagala skorki, bo teraz ma zaczerwienienie i nie wiem czy nie pekniecie skory- musze porzadnie sie temu przyjrzec jutro w dziennym swietle).
|
Współczuję szczepienia My mieliśmy jedno wkłucie więc aż tak nie przeżewałam. Szybko poszło.
Ale ja chciałam nawiązać do tej stulejki... Bo ja się nie znam na małych chłopcach ale mój Szymon ma dziurkę taką najwyżej na milimetr i chciałam ostatnio żeby pani doktor to obejrzała i powiedziała czy wszystko jest jak należy. A ona mi dała po łapach i powiedziała że teraz się tam nie zagląda, że najlepiej nie ruszac, i że dopiero za jakiś czas będziemy się tym martwić. Spytała tylko czy ładnie siusia (a że tak) to kazała się nie martwić. Opowiadała że kiedyś sama pokazywała rodzicom jak to masować i rozciągać ale teraz się od tego odeszło i póki dzidziak mały to się nie zagląda. Czy wszystko ok sprawdza się dużo później a leczy ewentualnie po 5 roku życia. ..
My też pożegnaliśmy dziś cycusia... Zrobiło się to już bez sensu bo mleczka mam najwyżej na kilka łyków i to w jednej piersi. Trochę żal... Ale z drugiej strony może piersi mi się zrównają (bo jedna jest duuuża a druga tyci , tyci ;-) ) i będę mogła wreszcie założyc białą bluzkę (bez przeswiecających wkładek 
No i jeść wszyściuteńko choć i tak za wiele sobie nie odmawiałam.
Z tej okazji dziś winko 
Mój wrzaskun już śpi. Nareszcie...
|
|
|