[Corny]

kurcze, mi po weekendowym urodzinowym obżarstwie znowu trudno się przestawić i tak mi w sumie II-fazowy ten jadłospis wyszedł:
śn(10): omlet z 3 jajek z dwoma plasterkami serka Hochland fit, twarogiem i serkiem wiejskim light + kakao + ćwiartka jabłka (no właśnie)
przek: 2 kostki czekolady, szklanka mleka (ale posiłek pff)
obiad: gołąbek z indykiem + serek Capresi
przek: jabłko (!)
kolacja: pewnie trochę Capresi znowu

nawet sama sobie mogę ocenić, że mam zero warzyw, za dużo nabiału i te jabłka ale jutro już będzie lepiej, ten pierwszy dzień poobżarstwowy za mną (bo wczoraj z kolei prawie nic nie jadłam, tylko jajecznica, potem u babci jakieś leczo z puszki i pełno soku, a potem monte drink