2009-03-10, 21:23
|
#5
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 149
|
Dot.: mam problem...
tak, to prawda ze nie bardzo nam sie układa ostanio, ale chyba tylko ja to zauważam, (przeszkadza mi jego zachowanie, wzglępem mnie, nasze rozstanie było spowodowane tym, ze nie czułam sie ważniejsza od kumpli, i nawet powiedział ze ogromne grono przyjaciół jest tak ważne jak ja, a za chwile ze mnie kocha)
próbowałam znim rozmawiać, ale to ten Typ co powazne rozmowy cięszko przychodzą, mówił ze to tylko koleżanka, ale dlaczego tak sie z tym wszystkim kryje ,
jestesmy 3 lata raze, to juz jest sporo, a jego kumple są chyba czasem ważniejsi,
są o to kłutnie nie raz,
poprostu nie wiem, czy sie nakręcam i stwarzam problemy tam gdzie ich nie ma, czy na serio nie dostrzegam ze jest coś nie hallo,
kocham go, i nie dochodzi do mnie to ze mógł by mnie zdradzić czy coś, ale mam takie myśli czasem...
|
|
|