Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-03-11, 11:51   #4281
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
witajcie
a ja mialam dzis straszna noc nie spalam nic a nic dopiero gdzies po 7 rano sie zdrzemnelam. bolal mnie zab przestrasznie, oczywiscie ktory?? osemka gorna lewa
nie daje rady juz z tymi zebami
dzwonilam do dentysty, nie ma go dzis w pracy ale mam zadzwonic jutro z samego rana i jak on to powiedzial "najwyzej ciachniemy tego zeba"
boje sie no ale coz, wole sie pomeczyc potem po wyrwaniu niz nie przesypiac nocy z bolu

ehhh pogoda brzydka
Ale Ty się masz z tymi zębami .

Cytat:
Napisane przez Cassandra 23 Pokaż wiadomość
Czesć dziewczyny
Siedze już na wizażu chyba od 9 i tak jakos sie zaczytałam Podczytuje watek mamuś majowo-czerwcowych bo własnie wklejają swoje listy wyprawkowe, zakupowe
Skopiowałam sobie kilka list, napewno sie przydadzą.
Troche jestem w szoku bo te listy są naprawdę długie a ja oprócz kilku ubranek nie mam nic
Musze spisać dokładnie co będzie potrzebne i powolutku brac sie za zakupy. Może TŻ-ta wyciągnę do hurtowni dziecięcej, słyszłam, że wybór jest oszałamiająco duży i ceny przystepne.
Ah i ten nieszczęsny wózek...tyle o nich piszecie a ja jestem coraz bardziej w lesie. Nie wiem co kupimy...
Chyba też tam zajrzę, skoro mówisz, że przydatne . Oprócz kilku ubranek powiadasz?

Cytat:
Napisane przez skierka1981 Pokaż wiadomość
ja myślę, że powinnyśmy jeść to na co mamy ochotę - ja tak mam że mój organizm sam się czegoś domaga (czasem mam ochotę i to dużą na ryby, albo nabiał, serów pleśniowych nie lubię ale jakbym miała ochotę to bym trochę zjadła ). Więc myślę, że nie ma co słuchać czyichś "dobrych rad", tylko słuchać swojego i dzidzi ciałka
A ja myślę, że oprócz jedzenia tego, na co ma się ochotę, trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem, ciąża nie choroba, ale pewne rzeczy stwarzają wtedy po prostu zagrożenie. I dobrze, że nie lubisz serów pleśniowych, bo skoro byś zjadła, gdybyś miała ochotę, mogłabyś zarazić się listerią, co może (nie musi, ale może) powodować powikłania.

Cytat:
Napisane przez Cassandra 23 Pokaż wiadomość
Zgadzam sie ze skierką Ja jem wszystko to na co mam ochotę. Nawet czasami napiję się coli czy zjem chipsy choc wiem, że to nie zdrowe Ale jeśli organizm sie tego domaga to dlaczego mam sobie i dziecku odmawiać
Ale co innego "niezdrowe" a co innego "stwarzające zagrożenie dla dziecka", prawda?

Cytat:
Napisane przez Svinecka Pokaż wiadomość
no ja ostatnio zjadlam w jeden dzien dwa razy zupke kuksu ale tak mi sie chcialo, ze myslalam, ze umre jak nie zjem

teraz mam ochote na cole
ale nie mam skad wziac
zreszta i tak mnie boli gardlo na maksa
A co to jest zupka kuksu?
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora