[MaterialGirl]

Napisane przez ankasz

Wczoraj oglądałam i polską i amerykańską wersję.
Polska- od pewnego momentu zaczęłam się zastanawiać "Co jeszcze powie ta kobieta??" - podejrzewam że czekała ją bardzo powazna rozmowa z mężem. Szczególnie po pytaniu "Czy to prawda, że w twoim życiu nie było mężczyzny któego byś nie zdradziła?" - facet sie totalnie nie spodziewał że ona odpowie "tak" - co oznacza że jego też zdradziła.
W amerykańskiej wersji wyciągaja takie rzeczy "Czy kiedykolwiek grzebałeś w prywatnych rzeczach współpracowników" - to są pytania które jeszcze można "przełknąć" - tak jak facet to wytłumaczył "Szukałem kluczy, zobaczyłam i pomyślałaem, o a co to takiego?"

Myśle że polska wesja jest o wieeele bardziej, jak to okresliła magdalenka3 hardkorowa

dokładnie! całkowicie zgadzam sie z Tobą.
Tez oglądałam wczoraj dwie wersje ..zauwazyłam ze w amerykańskiej pytania są bardzo różnorodne i zabawne ,natomiast polska edycja to sieka na całego,zadają bardzo intymne pytania czesto związane z rodziną i sexem natomiast żadnych postronnych tematów. W pewien sposób zaczyna to sie robic niesmaczne ,chociaz musze przyznac ze uśmiałam sie troche z tą całą akcją z kochankiem