2009-03-15, 11:11
|
#4238
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Już nie panny, ale zawsze młode :D
Witam niedzielnie 
Cytat:
Napisane przez czekoladka79
Uhm czyli mam rozumieć, że i tak zarabiam ponad normę więc mam nie marudzić i nie narzekać tylko h uknąć się ostro w łep i iść kupić to mieszkanie 
Dobra przeprszam i publicznie sama wmierzam sobie baty
A tak serio to w sumie cała moja pensja będzie szła na kredyt, czynsz i opłaty związane z mieszkaniem .... no może mi jeszcze na jakąś parę butków z przeceny zostanie
A instytutowa pensja mojego małża będzie musiała nam starczyć na resztę .... będzie ciężko przez max 1,5 roku dopóki małż nie skończy doktoratu i nie zacznie pracować za normalne wynagrodzenie w jakimś koncernie farmaceutycznym .....
fuck i z wypadu na Kubę wielka tłusta obsrana DUUUUUPA ...... chlip chlip chlip dobrze że przynajmniej będziemy mogli co jakiś czas klucze wysępić od jakiegoś apartamentu za free...... no i baaaaaardzo odległym marzeniem staje się Suzuki Grnad Vitara  ale za to będzie kąt na bliźniaki 
|
ad.1 właśnie masz tak zrobić 
ad. 2 jak miło, że sama sobie tyłek przetrzepałaś 
ad. 3 widzę, że masz już wydatki rozplanowane - to dobrze, bo to podstawa 
ad. 4 1,5 roku to szybko zleci
ad. 5 Kuba i samochód nie zając nie uciekną
Cytat:
Napisane przez czekoladka21
a my dzisiaj cala rodzinka jedziemy do babci na msze urodzinowa do kosciola znaczy, a potem do babci na obiad 
|
dla babci i bawcie się dobrze 
Cytat:
Napisane przez LOLA7
No to kochany mężuś
No ja też z tego założenia wychodzę, mój mężus na szczęście na miasto że tak powiem sam nie chodzi zawsze tylko na jakiś meczyk sie umawiają z chłopakami i to zazwyczaj w tv u nas w domku albo u Pawła brata. A kiedys to mówię chodził na kosza i na piłkę nożna z kumplami. Wiec dobry mężulek sam się nie szlaja i nie pije. Tylko jak się szlaja to z żonką  . A ja znowu lubię sobie sama od czasu do czsu z dziewczynami wyskoczyć na babski wieczorek bo przynamiej sie wytańcze bo mój mężuś niechętny do tańców.
A Ja zaraz idę do kościoła a potem robie obiadek dla nas i mojej mamusi. Bo zaprosiłam moja mamę wczoraj na obiadek, w końcu już we wtorek jedzie na 2 tygodnie więc trezba się ładnie pożegnać
|
ad. 1 przynajmniej wiem gdzie jest, co robi i w jakim towarzystwie i wiem w jakim stanie wróci, bo zawsze jedzie samochodem jak nie byłam w ciąży i nie mieliśmy autka to często z nim jeździłam, bo tam jest też bat więc można się piwka napić, ale teraz jakoś nie czuję takiej potrzeby, zresztą tam dużo osób pali 
ad. 2 to smacznego 
Buziaczek dla każdej
|
|
|