2009-03-16, 18:01
|
#24
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: okolice Żywca
Wiadomości: 455
|
Dot.: Korespondencyjna przyjaciółka - też szukasz?
Cytat:
Napisane przez isiaczekk
Też mam podobne przejścia ze swoją "przyajaciółką" która obgadywała mnie i mojego TŻta po znajomych,a to wszystko z zazdrości;/ aj Ci ludzie... jak ktoś chce popisać to neich napisze na priv dam swoje gg i maila
|
No właśnie. Njagorsze jest to, że znamy się od najmłdszych lat, jeszcze od przedszkola. Rzem wychowywałysmy sie na podwórku, razem siedziałysmy w ławce aż do matury. Poszłysmy na te same studia, byłyśmy w tej samej grupie i razem mieszkałysmy w akademiku. Miałam ją za lojalną osobę. A tu normalnie koszmar. Te ostatnie tygodnie teraz są okropne. Kończę studia za miesiąc, ale zostało mi jeszcze do czerwca z nią mieszkac. Masakra. A nie mogę sięprzenieść do innego pokoju w akademika.  
__________________
|
|
|