[Dorixx]

Rzeczywiście lepiej nawilżać zamiast matowić. Wiem to po sobie, przez dobre kilka lat używałam kremów matujących, potem przeżuciłam się na żele matujące, podkłady matujące, matowiłam co się dało czym sie dało-efekt: coraz więcej zaskórników. To jest guzik prawda , co pisze większość producentów fluidów, kremów matujących itp, że "nie zatykają porów". Zatykają-w większości przypadków! Matowisz, matowisz , najpierw cieszysz sie, że sie nie swiecisz a za chwilę pory się zatykają, potem krostki i ja tak miałam. Ale oczka otworzył mi Wizaz zamiast matowic zaczęłam nawilżać (nie natłuszczać!) kremy-podkłady, cera znacznie się poprawiła, nie jest rewelacyjna ale różnica duża. Nawilżona skóra wygląda na zdrowsza, bo oddycha. Nie wrócę już chyba do matowania skóry, sama wiem ze tylko sobie szkodę tym wyrządziłam. To samo z przeciwtrądzikowymi paściami, używalam będąc nastolatką, co prawda nie było tego tyle co teraz na rynku różności ale też nic nie działało na mnie.