[muuiska]

Hej wszystkim przez to, ze praktycznie tydzien nie chodzilam do szkoly- przeziebienie; mialam czas aby przejrzec caly watek. ostatnio stosowalam serie garniera, czysta skora, powiem szczerze na poczatku widzialam poprawe ale po 2 tyg skora juz sie uodpornila. z tego wzgledu zaczelam wyprobowywac te domowe sposoby.
jezeli chodzi o tonik z cytryny- stosowalam przez tydzien, zadnych super efektow nie widzialam , chociaz to moze za krotki czas.
cebula, cynamon itd stosowalam jednorazowo, moze przez moje sceptyczne nastawienie .
Codziennie pije herbate z bratka (2, czasami 3 razy), powiem szczerze ze na poczatku bylam przerazona, gdyz strasznie mnie wysypalo min na policzkach, z ktorym,i wczesniej nie mialam problemu. mimo wszytsko wierze w to ze ten bratek oczyszcza moja twarz od wewnatrz i w koncu pozbede sie problemu z twarza.
Zaczelam stosowac maseczke krzemowa- ona naprawde dziala, twarz sie robi delikatniejsza. niestety nadal nie znalazlam zadnego specyfiku punktowego. moze wy macie jakies propozycje? moga byc typowo sklepowe, lub domowe :P
buziaki