Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozstanie przez seks...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2009-03-22, 13:57   #120
HollyG
Zadomowienie
 
Avatar HollyG
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
Dot.: Rozstanie przez seks...

Cytat:
Napisane przez Kachaaa Pokaż wiadomość
jestem z moim rok i 6 miesiecy i nie myslimy o tym.

wiem ze wazna jestem dla niego JA jako osoba a nie JA jako seks;/
i o to chodzi
Sytuacje Twoja rozumiem, ale w podkreślone nie wierzę. Waszą abstynencję jak najbardziej rozumiem, ale jeśli "nie myślicie o tym" to ja bym się martwiła gdyby mój facet nie myślał o mnie również w TEN sposób...

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Deede Pokaż wiadomość
Awia - dużo racji w tym, co napisałaś.

Kachaaa - "JA jako osoba a nie JA jako seks"??? Jak babcię, no nie rozumiem tego podejścia.. Nisko cenisz facetów - w tym swojego. Motywuje tobą strach, że jeśli się z nim prześpisz, to może okazać się, że "chodziło mu tylko o jedno"..? Gdybym podejrzewała o to faceta, z którym się spotykam, jeszcze przed pójściem z nim do łóżka, to z miejsca zostałby moim "byłym". Seks jako sprawdzian, test na miłość? Ludzie jednak lubią komplikować sobie życie i męczyć się w urojonym świecie.. Zamiast cieszyć się własnym ciałem i bliskością tej drugiej osoby, to nie - stawia się tor przeszkód do pokonania, na końcu którego będzie seks w ramach "nagrody" dla faceta. Mam wrażenie, że to nie takie jak ja traktują seks przedmiotowo, ale właśnie te "wiecznie zwlekające" (do ślubu, do 3, 4, 5-ej rocznicy, do..). Dla mnie seks to frajda i niezwykły sposób na okazanie moich uczuć partnerowi (już pomijam tu seks po prostu dla samej przyjemności). Nie przypisuję aktom seksualnym magicznej mocy określania "o co chodziło partnerowi" i innych tego typu herezji. Seks nie jest sprawdzianem na wartość uczuć partnera (chociaż w samym seksie rewelacyjnie widać, czy w tych uczuciach wszystko gra). Jeśli ktoś to tak widzi, to chce to tak widzieć.. Bo "nie czuję się gotowa"? A dlaczego? Dlatego, że: mam kompleksy i boje się obnażyć; przypisuję aktom seksualnym to magiczne znaczenie, którego nie mają (ale hołdują temu głównie dziewczyny), czyli demonizuję seks - niepotrzebne skreślić. (do seksu trzeba dojrzeć, ale część tych późno dojrzewających powinna się dobrze przyjrzeć własnym motywom) Jesteś wierzącą katoliczką i za wszelką cenę chcesz się trzymać celibatu do ślubu? Ok, ale bądź gotowa tę cenę ponieść, jeśli trafisz na kogoś o odmiennych poglądach.
On chce - ona nie. On czeka, czeka.. Ona go przetrzymuje. I ona jest ok. On w końcu nie wytrzymuje i odchodzi - podły egoista? Bo "chodziło mu tylko o jedno". To oświecę niektórych - w związku chodzi również o seks..
__________________
Moher to siła.Moher to władza.
Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza.

Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr
Moherowy beret opanuje świat.

"Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek."
~Kłamczucha

HollyG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując