2009-03-23, 11:07
|
#987
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: -"Tam, gdzie..." Cholera. "Tam, gdzie..." - ''Dobranoc'' - powiedział Diabeł.
Wiadomości: 583
|
Dot.: Kosmetyki KALLOS
witajcie, wreszcie znalazłam ten watek miałam paru osobom zdać relację, na razie zdaję tylko z kallosa miodowego, którego wczoraj trzymałam jakieś 30 min. Uważam, że nie jest zły, rano po wstaniu włosy wydawały się nieco sztywne i nie były tak rewelacyjnie nawilżone jak po latte, ale teraz czuję, że juz nabrały gładkości. Błyszczą się, są sprężyste (po rozczesaniu jednak moje sprężyste loczki rozprostowały sie niestety w loczko-fale). Ogólnie teraz, kiedy to piszę jestem już bardziej zadowolona. Zapach do zniesienia, zależy kto co lubi. Kolor, rażący żółty, do miodu niezbyt podobny. Latte bardziej mi odpowiada ze względu na lepsze nawilżenie końcówek. Ale działanie tej, miodowej, za 4,90 ( U Radka) jest lepsze niż wiele znacznie droższych masek, które używałam. Jak dla mnie lepsze nawet od waxa. Dzisiaj wypróbuję owocowego.
A, i przesyłka U Radka kosztuje 11 zł, o ile dobrze pamiętam.
__________________
uparcie i skrycie
Ah,życie,kocham cię,
kocham cię,kocham cię nad życie![B][COLOR=Blue]
|
|
|