2003-09-11, 20:10
|
#2
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 1 253
|
Re: puder sypki-ciag dalszy!
sister napisał(a):
> Yo,
> dziewczyny moje kochane oświećcie mnie prosze Mam cere mieszaną, mała skłonność do zaskórników, cera jasna Chce sobie kupic puder sypki-to bedzie moj debiut i teraz mam dylemat, czy nadaje sie do tego rozświetlający świiatło, czy lepiej kupić transparentny Ktory bedzie wyglądał fajnie na buzi ze skłonnością do ściecenia się po pewnym czasie. Chciałabym uzyskać efekt matowej cery, bez maski. Aha na co dzień studiuję i zastanawiam się, czy wogóle nie lepiej dla mnie nadawał by sie prasowany , bo wydaje mi sie, że poprawki co jakiś czas pudrem sypkim mogłyby być kłopotkiwe. A moze się myle ? 
> Takie mam dylematy w czwartkowy wieczór 
> Poradzcie Siostry!
> 
To ja trochę odpowiem tyle, co i wiem – poprawki pudrem sypkim są raczej trudne i kłopotliwe, ale nie radze wybierać pudru w kamieniu jeśli masz nadzieję na 100% transparentności, bo to raczej on prędzej wywoła na Twojej skórze efekt maski aniźli ten sypki, ponieważ sypki transparentniej wygląda na skórze . Może lepiej wybierz jakiś jeden puder sypki do porannego maziania się i jednen w kamieniu do poprawek jeśli masz trochę zbędnej kaski . A jak nie, to nie wiem, może lepiej by było wybrać sypki, na dłużej matuje itd, ale mi z drugiej strony podpasowal bardziej w kamieniu, i szybciej się go używa, i jakoś dla mnie łatwiej go rozprowadzić, bo to fakt – z sypkim jest więcje problemu. Poza tym mam odcień transparentny i mogę nim matować wybrane partie twarzy, np. sam nos i raczej wtapia mi się on w skórę.
|
|
|