[monarika]

Napisane przez dekoderka

na drugi dzień nie wiem jak się liczy, bo nie robimy poprawin. Jeżeli bardzo chcesz wiedzieć, to mogę zadzwonić i się spytać- bo wlaściciele sali są teściami mojej siostry Wydaje mi się że na poprawiny niema sensu kupować znowu po pół litra na głowę, bo na poprawinach z natury ludzie są skacowani, następnego dnia idą do pracy i naprawdę o wiele mniej piją niż na weselu.

Też mi się tak wydaje, że na poprawiny nie trzeba już kupować po 0,5 na głowę, dlatego pomyślałam, żeby kupić ok. 0,7 na łebka na dwa dni jak nie wystarczy to zawsze można skoczyć do jakiegoś supermarketu po kilka butelek

Napisane przez kaska87

ja muszę mieć 17.04 bo wtedy się zaczęło, 3 lata później były zaręczyny

Ale Wam się fajnie ułożyło

Napisane przez dekoderka

Z tą rezerwacją sal na 2 lata do przodu to jakaś paranoja. My rezerwowaliśmy w lipcu 2008 r. i na 2009 r. był wolny tylko termin jeden w maju, jeden w lipcu i jeden w październiku!!!! A wiecie że niektórzy handlują terminami? Tzn rezerwują salę a później odsprzedają miejsce z zyskiem To są daty ( ponoć) szczęśliwe np: 07.07.2007 itp.

U nas jest bardzo podobnie za salami zaczęliśmy rozglądać się gdzieś we wrześniu 2008 zaraz po zaręczynach no i w bardziej obleganych lokalach najbliższe wolne terminy były na wrzesień 2010 Na szczęście w ostatnim okresie powstało całe mnóstwo takich domów weselnych w moich stronach i jakoś znaleźliśmy salę, która miała wolny odpowiadający nam termin