[kwiatuszekk88]

Napisane przez monarika

Też mi się tak wydaje, że na poprawiny nie trzeba już kupować po 0,5 na głowę, dlatego pomyślałam, żeby kupić ok. 0,7 na łebka na dwa dni jak nie wystarczy to zawsze można skoczyć do jakiegoś supermarketu po kilka butelek



Ale Wam się fajnie ułożyło



U nas jest bardzo podobnie za salami zaczęliśmy rozglądać się gdzieś we wrześniu 2008 zaraz po zaręczynach no i w bardziej obleganych lokalach najbliższe wolne terminy były na wrzesień 2010 Na szczęście w ostatnim okresie powstało całe mnóstwo takich domów weselnych w moich stronach i jakoś znaleźliśmy salę, która miała wolny odpowiadający nam termin

No to miałaś szczęście my zaczęliśmy się rozglądać w 2008r. w czerwcu i jedyny wolny termin w 2009r. to był październik, a wtedy nie chcieliśmy, bo nie wiadomo jaka pogoda bedzie.