[youare]

Dokładnie, powinnaś zrezygnować ze:

- słodyczy

- fast foodów – ja często odstępuję od tej zasady ale do produktów zakazanych należą chipsy, pizza, frytki czyli to co najbardziej lubię

- powinnaś używać b. mało przypraw, mało majonezu, ketchupu, soli, pieprzu itd.

I może zmień dermatologa albo chociaż leki? Długo je stosujesz? Bo skoro są nieskuteczne... Ja uzupełniam moją pielęgnację buzi maseczkami nawilżającymi, maseczką argiletz zieloną (obłędnie skuteczna!!!!!!!!) i peelingiem od czasu do czasu bo w końcu on jakby „odblokowuje” wszystko i dzięki temu składniki kremów mogą lepiej wnikać w skórę . Stosuję też podkład mocno kryjący, właśnie idzie zima więc niech to mi będzie wybaczone wcześniej na początku leczenia tego trądziku przestałam stosować pudry itd, no ale potem się pogorszyło i nie wytrzymałam i od niedawna znowu do mojego codziennego „repertuaru” włączyłam podkład właśnie . Ale nakładam go odrobinkę nie obiążając za bardzo skóry i staram sie potem nie mieć wyrzutów sumienia :P. Poza tym wiesz, ja staram się odciągać uwagę od trądziku podkreśleniem np ust, nie wulgarnym nie nie ale chcąc żeby przyciagaly wzrok smaruję je transparentną różową szminką z drobinkami shine delicieux i na to daję bezbarwny błyszczyk – i od razu czuję się lepiej heh Staram się nie podkreślać swoich wad, tzn okropnej skóry, bo mam i zalety, czasami ciężko mi to zrobić, ale zawsze się jakoś wygrzebuję z dołka psychicznego przez moją skórę czego i Tobie życzę. A moze spróbuj zwracać uwagę na ciało, np jakieś balsamy z drobinkami? Oj rozpisałam się nie na temat, kończę, buźka