Dot.: Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VIII
Witam z rana
Muszę powiedziec, że to co wczoraj się u mnie w pracy działo to jakaś masakra Siedziałam w robocie bite 12 godzin! Ale tak to jest jak się robi coś na ostatnią chwilę i na dodatek nie z własnej winy Ale ważne, że zrobiłyśmy wszystko i o 21 wyszłam do domu(całe szczęście, że tata po mnie przyjechał, bo sama byłabym pewnie w domu gdzieś na 23, bo o takiej porze to ja mam jednego busa na godzinę ).
Tak czy siak jestem dziś jak wypompowana, na dodatek nie mogłam w nocy spać a z kolei rano obudziłam się po 7 wstałam, bo nie mogłam dłużej wyleżeć
Ech i jeszcze deszcz pada dziś znów i zrobiła mi się wielka boląca gula na czole....
EDIT: Muszę się jakoś pocieszyć, idę przed pracą kupić coś kosmetycznego. Chcę balsam albo nawet i 2
__________________
Trance is essential for my life
Edytowane przez isa666
Czas edycji: 2009-03-31 o 07:14
|