[BigMama]

Napisane przez Margot45

Ja bardzo przepraszam, ale przeczytałam ten fragment i szlag mnie nieomal trafił - czy my żyjemy w państwie wyznaniowym??????!!!!! A co z dziećmi, których rodzice nie życzą sobie, zeby dzieci uczestniczyły w rekolekcjach czy innych katolickich obrzędach? Maja się tak włóczyć samopas??!

Czemu cię trafił?
nie przeczytałaś całego postu ...
napisałam, że jeśli rodzice chcieli, żeby dzieci były w tym czasie w szkole, to to po prostu zgłaszali w szkole i nie było problemu ... dzieci miały zapewnioną opiekę ...

a zwyczaj taki, że decyduje proboszcz wynika ze specyfiki środowiska - z tego co wiem, 100% dzieci chodzi na religię (edit:z e względu na wyznanie, a nie z ciekawości), więc logiczne jest, że i na rekolekcje powinny chodzić ... z tym, że nie jest rolą nauczyciela prowadzić dzieci do kościoła, bo szkoła publiczna, tak jak napisałam wcześniej, jest instytucją świecką.
naoisałam też, że były lata, kiedy dzieci nie miały w te dni wolnego - wtedy protestowali rodzice mówiąc, że oni chcą wolnych dni, bo chcą iść z dziećmi do kościoła przed południem
zaznaczam jeszcze raz, że środowisko jest takie , a nie inne - wieś, przeważają rolnicy i wszyscy (przynajmniej w deklaracjach) są katolikami. trafiło się paru Świadków Jehowy, ale wyjechali

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez Figarro

Dostałam wczoraj piękny i bardzo praktyczny prezent od TŻ-a
Tytanowy komplet 14 noży + nożyczki w pięknym bloku.Sprowadzany na zamówienie.Kochany TŻ czekał 4 tygodnie na przesyłkę
Więc chciałam zrobić obiadek i krojąc warzywa ukroiłam kawałek kciuka
Właśnie jadę na szycie

Ałajka ...